Ogłoszenie

Ogłoszenie:
 Ogłoszenie 
World Suchar Wrestling

Witamy na forum WWE - Suchar. Zapraszamy do gry!
OGŁOSZENIA:

Tytuł panelu
Treść i obrazek naszego panelu:

#1 2013-12-29 21:13:17

Macio

http://wgraj-zdjecie.pl/qym.png

Zarejestrowany: 2013-12-01
Posty: 519
Punktów :   

Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C




Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight Championship
Abyss vs Shawn Michaels vs Hunico
http://psd-dreams.de/data/thumbnails/106/abyss_05.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/71/hbk_raw_001.png vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2588/hunico_3.png





http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2012/107/8/1/the_undertaker_signature_by_wwedesign-d4wi2hk.png


Streak:

Wins: 2 ; Draws: 0 ; Loses: 0


Achievements:

#1 Contender to the WWE Championship at Fatal Fuor Way
WWE Champion
http://www.wwe.com/f/championship/belt/20131106_166x62_WWE_Orton_F.png


TOP 10
1 Miejsce (#3 RAW & #3 SmackDown)




Last Match:

The Undertaker vs Bray Wyatt vs William Regal vs AJ Styles for the WWE Title - Win by Hell's Gate

Offline

#2 2013-12-30 10:51:57

 Louner

http://wgraj-zdjecie.pl/rym.png

44557723
Zarejestrowany: 2013-12-07
Posty: 85
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

Arenę przeszył charakterystyczny odgłos dzwonu, po której na hali nastała całkowita cisza. Dźwięk za dźwiękiem nadawał niepewności. Oczekiwanie na tajemniczą postać dobiegło końca, gdy zgasły wszystkie światła a na rampie ukazał się potwór z pół zakrytą twarzą. Monster nie zważając na różnorakie piski i komentarze przemierzył swoją drogę i prześlizgnął się do kwadratowego pierścienia.

Offline

#3 2013-12-30 21:37:27

Aidan

http://bankfotek.pl/image/1625872.jpeg

Zarejestrowany: 2013-11-29
Posty: 196
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

WCHODZĘ

Offline

#4 2013-12-31 14:13:29

Macio

http://wgraj-zdjecie.pl/qym.png

Zarejestrowany: 2013-12-01
Posty: 519
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

Sydal napisał że nie gra więc:

Gong i Kto Ładniej na 499 słów!



http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2012/107/8/1/the_undertaker_signature_by_wwedesign-d4wi2hk.png


Streak:

Wins: 2 ; Draws: 0 ; Loses: 0


Achievements:

#1 Contender to the WWE Championship at Fatal Fuor Way
WWE Champion
http://www.wwe.com/f/championship/belt/20131106_166x62_WWE_Orton_F.png


TOP 10
1 Miejsce (#3 RAW & #3 SmackDown)




Last Match:

The Undertaker vs Bray Wyatt vs William Regal vs AJ Styles for the WWE Title - Win by Hell's Gate

Offline

#5 2014-01-01 01:38:37

Macio

http://wgraj-zdjecie.pl/qym.png

Zarejestrowany: 2013-12-01
Posty: 519
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

Daję wam czas do jutra do 20:00 Wyśpicie się i napiszecie



http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2012/107/8/1/the_undertaker_signature_by_wwedesign-d4wi2hk.png


Streak:

Wins: 2 ; Draws: 0 ; Loses: 0


Achievements:

#1 Contender to the WWE Championship at Fatal Fuor Way
WWE Champion
http://www.wwe.com/f/championship/belt/20131106_166x62_WWE_Orton_F.png


TOP 10
1 Miejsce (#3 RAW & #3 SmackDown)




Last Match:

The Undertaker vs Bray Wyatt vs William Regal vs AJ Styles for the WWE Title - Win by Hell's Gate

Offline

#6 2014-01-02 13:53:37

 Louner

http://wgraj-zdjecie.pl/rym.png

44557723
Zarejestrowany: 2013-12-07
Posty: 85
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

'Zabicie kogoś na wojnie nie różni się niczym od popełnienia zwykłego morderstwa.'


Życiowa prawda. Od morderstwa nie ma żadnego usprawiedliwienia. Zabójstwo niesie za sobą jedynie negatywne skutki. Ten 'u góry' także nie pomoże. Nie ma On wtedy żadnej mocy, jest ich pozbawiony. Przegrywa walkę o Ciebie już na starcie. Wszystko zawsze leży w twoich dłoniach, twoje uczynki - dobre, czy złe. Ty decydujesz jaki będziesz. W której dziedzinie pieprzonego życia czujesz się lepiej, co bardziej sprawia Ci przyjemność. Dlatego dołącz do mnie.. Do sparaliżowanej własną upadłą psychiką wspólnoty. W naszych szeregach poznasz co to ból, skosztujesz go i będzie Ci odpowiadał. Będziesz go pożądał bardziej od tych zwykłych dóbr świata. Bardziej od alkoholu i sexu. Przesiąknie Cię on od stóp do głowy, przysiądzie w twojej psychice do końca żywotu. Zastąpi twoje myśli tylko jedną - ukrytą żądzą zemsty. Upragnionej od wieków. Wszyscy chcieliby kogoś pomścić, lecz nielicznym się to udaje. Dzisiaj nastała kolejna dobra sytuacja do takowego czynu. Przybliży mnie do wytęsknionego złota. Do World Heavyweight Title..
W uprzednim tygodniu z pod mojej dłoni wyleciał Mr. 'Gwiazdeczka' - Chris Jericho. Dziś całkowicie odmieniony klimat. Zamiast stalowej klatki - drabiny. Zwykła walka przemieniła się w okazję do zostania mistrzem Wagi Ciężkiej tej popierdolonej federacji. Uzyskam ten tytuł, zbliżę się do zarządu i wtem dopełni się mój ostateczny plan. Aczkolwiek wybieganie w taką przyszłość powinienem zachować po walce, gdyż w przeciwległym narożniku zawodnik nie próżnuje. Hunico już cały rozgrzany oczekuje jedynie tego natychmiastowego rozpoczęcia. Potężnego strzału, po którym bójka ruszy w swe zaprzęgi. Wtem po hali rozprzestrzenił się metaliczny symbol zadumy i kolejnego przepocenia z wysiłku. Ruszyłem z narożnika jak opętany, taranując wszystko na swojej drodze. Lecz nim zdążyłem się obejrzeć Jorge odskoczył z pod mojej ręki. Lekko poddenerwowany ruszyłem ponownie na oponenta. Tym razem nic nie zareagował. Nieopodal lin otrzymał perfekcyjnego Big Boot'a. Nie ustawałem z inicjatywą. Pochwyciłem konkurenta by wyprostować nasz poziom równowagi. Mocno ucisnąłem jego prawą dłoń, następnie gwałtownie wypuszczając na przeciwległe liny. Błyskawicznie ruszyłem za rywala personą. Spotkaliśmy się w jego drodze powrotu, a przy pomocy fenomenalnego Clothesline'a wyrzuciłem przeciwnika z 'bram' oktagonu. Akcja przeniosła się poza kwadratowy pierścień. Na leżącym dysydencie wykonałem kilka mocnych Stomp'ów. Następnie pomogłem mu wstać, by następnie z całej posiadanej siły wepchnąć go w barykady. W dłoniach poczułem ewidentny przypływ adrenaliny, która kazała mi zrobić coś spektakularnego już na początku pojedynku. Dlatego też nie zwlekając zaszedłem do przeciwnika i wzniosłem go z maty poza ringowej. Po chwilowej wymianie uderzeń umieściłem go sobie wysoko ponad głowę (na rękach) i rzuciłem na kant kwadratowego pierścienia. Podręcznikowy Gorilla Press Powerslam zaskoczył publikę.

Offline

#7 2014-01-02 21:19:43

Aidan

http://bankfotek.pl/image/1625872.jpeg

Zarejestrowany: 2013-11-29
Posty: 196
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

Proszę o dodatkowe 24h. Na pewno odpiszę szybciej, rano, jak wstanę. Jeśli przejmę inicjatywę, doprowadzę też do OS jeszcze tego samego dnia. Jestem jeszcze zjarany po sylwestrze .

Offline

#8 2014-01-03 17:22:10

Aidan

http://bankfotek.pl/image/1625872.jpeg

Zarejestrowany: 2013-11-29
Posty: 196
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

Nienawidzę opisywać wiele razy tego samego... oddaję inicjatywę. Wygram kolejne konfrontacje...

Offline

#9 2014-01-03 17:46:29

MArin

http://wgraj-zdjecie.pl/qym.png

Zarejestrowany: 2013-12-07
Posty: 248
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

Skoro tak to dalej pisze Abyss


http://2.bp.blogspot.com/-_bhHpM5sNkk/UBnVpmgUWcI/AAAAAAAAAKw/2E6W0E-X_84/s1600/Facebook-Fan-Page-logo%2BB.png

http://fc01.deviantart.net/fs70/f/2013/168/5/2/aj_styles_signature_by_regtime-d69h1z3.png
Streak:
2/0/3
~Gail Kim Card~
http://fc07.deviantart.net/fs71/f/2013/124/e/7/linkin_park_by_jhonyzinho-d644cee.png
>Achievements<
~
#1 Contender for the WWE Championship on Fatal Four Way

Offline

#10 2014-01-03 18:50:38

 Louner

http://wgraj-zdjecie.pl/rym.png

44557723
Zarejestrowany: 2013-12-07
Posty: 85
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

Nic nie wygrasz.

Prawda boli. Wiem coś na ten temat. Jednak trzeba starać się objąć jej kurs, podążać za nią w najgłębsze zakątki swojego intelektu. Trzymając się o własnych dłoniach można wiele zdziałać, wykazać się w tym zakurwionym biznesie. Aczkolwiek żadna chrypka, bądź kaszelek nie uchroni Cię od przeznaczenia, jakim jest służba Abyss'owi. Słuchaj mnie, jeśli chcesz wciąż znajdować się w tej federacji, w tym kraju, w tym zasranym świecie!
Niewidzialna siła pchnęła mnie do kontynuowania akcji. Oddałem się jej dobrowolnie, pozwalając na przejęcie swego umysłu. Zaszedłem spokojnie do przeciwnika, siłowo 'wturlując' go pod linami do oktagonu. Podążyłem za nim, by po chwili ponownie znaleźć się w kwadratowym pierścieniu. Inicjatywa nie uciekła z pod moich rąk, gdyż momentowo zadałem kilka ciosów w twarz konkurenta. Nie tracąc czasu chwyciłem go mocno za dłoń, przekierowywując za siebie. Na chwilę straciłem uwagę, ponieważ powracający rywal zdobył krótki czas na odpoczynek zadając technicznego Dropkick'a! Zdzielony od kończyn upadłem na deski, tuż po chwili się z nich zbierając. Nie było to rzecz jasna proste, jednak spinając całe ciało udało mi się po kilkunastu sekundach wyrównać swój poziom. Oponent zrobił podobnie, jednak na tym momencie jego przewaga się zakończyła. Ruszyliśmy na siebie wymieniając uderzenia pięścią. Błyskawicznie w momencie zamachu przeciwnika z całej pokładanej w sobie siły pchnąłem go w narożnik. Opurnista pieprznął z rozmachem, powoli i mozolnie cofając się do swojego oprawcy. Wyczekałem odpowiedniego momentu, by chwycić go w poprzek i rzucić o matę. Perfekcyjny Scoop Powerslam zainkasowany!  Idąc tym tropem czynów postanowiłem nie zaprzestać widowiskowym sytuacjom, które podbudzają zaspaną publikę. Skierowałem się na 'kuckach' do jednego z narożników, flegmatycznie wspinając się na szczyt. Gdy już się na nim znalazłem Hunico wciąż był skierowany plecami do maty. Dłużej się nie zastanawiając przybliżyłem się do swoich stóp, następnie energicznie wybijając w chmury. Z ogromnym impetem spadłem swoim potężnym ciałem na bezbronnego oponenta, dodając do historii tej walki kolejną niesamowitą akcję - Diving Splash! Resztkami na ten moment sił ociężale wyślizgnąłem się z ringu..

Edit: Lyterówka.

Ostatnio edytowany przez Louner (2014-01-03 18:51:19)

Offline

#11 2014-01-03 18:55:07

Macio

http://wgraj-zdjecie.pl/qym.png

Zarejestrowany: 2013-12-01
Posty: 519
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

Świetny post, Abyss rozkurwia Hunico. Dalej!



http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2012/107/8/1/the_undertaker_signature_by_wwedesign-d4wi2hk.png


Streak:

Wins: 2 ; Draws: 0 ; Loses: 0


Achievements:

#1 Contender to the WWE Championship at Fatal Fuor Way
WWE Champion
http://www.wwe.com/f/championship/belt/20131106_166x62_WWE_Orton_F.png


TOP 10
1 Miejsce (#3 RAW & #3 SmackDown)




Last Match:

The Undertaker vs Bray Wyatt vs William Regal vs AJ Styles for the WWE Title - Win by Hell's Gate

Offline

#12 2014-01-03 19:42:58

 Louner

http://wgraj-zdjecie.pl/rym.png

44557723
Zarejestrowany: 2013-12-07
Posty: 85
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

R.I.P - Wszystko co można dodać. Hunico uwięziony w czterech ścianach destrukcji. Plan na trzeźwo wymyślony stawał się prawdą w każdej chwili. Do tego wszystkiego metal miał sprawić najgorszy ból. Drabina. Konstrukcja oparta na prostej budowie, lecz niewłaściwie stosowana sprawia więcej bólu od grupki kiboli z kijami bejsbolowymi. Znam jedno i drugie. Zaznałem tego. Lecz po którymś już razie sprawia to przyjemność, a czasami dodaje siły i energii do możliwości przeprowadzenia niespodziewanego kontrataku. W czasie ów rozważań zaszedłem do jednej z nich i po złożeniu zarzuciłem sobie na barki. Byłem wybredny - zaszedłem do początku rampy. Wracając z powrotem do ringu oponent chwiejnie unosił się na kończynach. Postanowiłem troszkę przyśpieszyć tempo i błyskawicznie podążyłem do kwadratowego pierścienia. Dokładnie metr przed oktagonem zrzuciłem na dłonie drabinę i potężnym zamachem wcisnąłem ją pod linami. Nie zamierzenie trafiła akurat w oponenta, przewracając go na matę. Złośliwość rzeczy martwych? Nie sądzę. Raczej moja podświadomość kazała mi ją rzucić akurat w tym kierunku. Ha, nawet kiedy śpię wiem co robię [...] 'Ślizgiem brzusznym' zjawiłem się nieopodal przeciwnika. Znajdując się w komfortowej pozycji ruszyłem przed siebie, zdzielając twarz Hunico fenomenalnym Elbow Drop'em ! Konkurent pozostawił swój zapał do walki daleko w tyle, leniwie rozkładając się na deskach. Oddał mi sporo czasu na przygotowanie położenia w którym się znajdujemy. Stojąc już na wyprostowanych nogach pochwyciłem drabinę, kładąc ją złożoną na narożniku. Odwróciłem się. Rywal siedział oparty o narożnik. Szybko się zebrał. Uznałem, że nie zaszkodzi oswoić się z tym narożnikiem. Nabrałem kilka kroczków rozpędu i bach! Oponent spłaszczony pod wpływem Running Hip Attack ! Wybiłem szkodnika na pewien czas. Otrzymany damage pozostanie w nim do końca tego pojedynku. Spowolni jego pracę serca i umysłu. Jednak to wciąż zagrożenie. Mówią: 'Nie lekceważ przeciwnika, nawet jeśli ty masz nad nim kontrolę'. Słuchając się tych mądrości z przed lat ustawiłem przeciwnika do pionu. Zaszedłem za jego plecy i z zamachu pchnąłem dłonią na liny. Powracając dysydent przejrzał na oczy, dlatego też z ogromnego wyskoku zaaplikowałem efektowne Enzugiri! Straciłem równowagę jak też kontrolę nad swoją głowę. Przejął ją niechciany szum, zasłonił moje zmysły, przez co ciurpkiem wpadłem w narożnik. Jak przez mgłę po prawej stronie zauważyłem leżącą tam drabinę. I wtem mnie olśniło. Nie mogłem się poddać. Nie w tej chwili, musiałem coś zrobić. Energicznie wzniosłem swój tułów, następnie przy pomocy lin wstawając do pionu. Hunico nie chciał pozwolić mi na odzyskanie inicjatywy, przez co ni stąd, ni z owąd zrobił to samo zaraz po mnie. Szybko podbiegłem przed ów metal. Czując zabezpieczenie za sobą byłem pewny siebie. Jorge ruszył niespodziewanie na mnie, używając swoich resztek sił. Przewidziałem to. Niespodziewanie chwyciłem go za biodra, rzucając za swoją personę. Rywal huknął z impetem w drabinę a ja pocieszyłem się tym smacznym widokiem. [Overhead Belly To Belly Suplex On Ladder]


Dla mniej rozumowatych:
tekst - Akcja zwykłego pokroju
tekst - Widowiskowa i o wiele mocniejsza akcja..

Offline

#13 2014-01-03 19:44:45

Macio

http://wgraj-zdjecie.pl/qym.png

Zarejestrowany: 2013-12-01
Posty: 519
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

Kolejny ładny post, mógłbyś je wstawiać za Kto Ładniej xD

Hunico wpada w drabinę, dalej!



http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2012/107/8/1/the_undertaker_signature_by_wwedesign-d4wi2hk.png


Streak:

Wins: 2 ; Draws: 0 ; Loses: 0


Achievements:

#1 Contender to the WWE Championship at Fatal Fuor Way
WWE Champion
http://www.wwe.com/f/championship/belt/20131106_166x62_WWE_Orton_F.png


TOP 10
1 Miejsce (#3 RAW & #3 SmackDown)




Last Match:

The Undertaker vs Bray Wyatt vs William Regal vs AJ Styles for the WWE Title - Win by Hell's Gate

Offline

#14 2014-01-04 11:27:49

 Louner

http://wgraj-zdjecie.pl/rym.png

44557723
Zarejestrowany: 2013-12-07
Posty: 85
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

W porywie ekspresji i niewyobrażalnej chęci rozpieprzenia czegoś drabina stała się rzeczą drugoplanową. Cały swój gniew i żar przelałem na bezradnego Hunico. Niewiarygodna moc i energia spoczywająca w moim wewnętrznym spichlerzu przedarła się przez moje dłonie zaznając bólu antagoniście. Ogólne piekło zawarte w moim mózgu zaprzestało racjonalnemu myśleniu. Liczyło się już tylko cierpienie..
Zwinnym przerzutem załatwiłem sobie przepustkę na kilka dłuższych chwil odpoczynku. Wyczerpujące czyny/ruchy sprowadzały mnie w coraz większą próżnię. Z każdym kolejnym posunięciem byłem o krok przed przeciwnikiem, lecz zawsze skutkowało to odebraniem dawki dynamiki i polotu tej walce. Nic nie działo się z kolejnością rzeczy. Leżało w moich zaplutych dłoniach. Zdarzały się rzecz jasna przebłyski nędznych umiejętności konkurenta, jednak bezcelowo. Sam się bardziej dokańczał. Tak jak przed chwilą. Tym razem to wszystko z jego winy. Zawzięcie chcę zdobyć wygraną i udowodnić komuś swoją wyższość nad przeciwnikiem. Lecz realia są zupełnie inne i jest to niemożliwe. Uciekając od prawdy nic nie osiągniesz. Trzeba się jej powierzyć, oddać swoje serce i przeznaczyć cały swój ludzki nakład chęci. Bo po śmierci już nic cię nie wyzwoli..
Trzymałem kontrolę w swoim małym palcu. Działo się to co chciałem, oponent stał się bardzo przewidywalny. Cios za ciosem aplikowany był przez Jorge'a i nic nie mógł do niego dodać. Każda najbliższa mi myśl spełniała się w stu procentach. Osiągałem każdy zamierzony cel, a widząc jeszcze bezradność rywala podciągało mnie do jak najszybszego zakończenia pojedynku. Dlatego też ospale za pomocą drabiny wyrównałem swój poziom równowagi, następnie zrzucając z niej oponenta. Upadł gdzieś w pobliżu narożnika. Zostawiłem go w takim położeniu, by samemu rozłożyć na środku kwadratowego pierścienia ów drabkę. Szczebel po szczeblu stawiałem swoje dolne kończyny, mając nadzieję na spodziewany finish. Będąc już na wysokości powyżej ringu coś mnie olśniło by zerknąć na przeciwnika. Wtem ujrzałem jego posturę przy sobie. Ogarnęło mnie ogromne zdziwienie z pretensjami do jego zasranego ciała. Skąd wykrzesał z siebie jeszcze tyle siły? Nie wiem, natomiast nie miałem dużo czasu do myślenia, ponieważ zostałem w bardzo szybkim tempie ściągnięty na matę. Z impetem upadłem, a adwersarz nie próżnował. Wyleciał jak strzała na liny, błyskawicznie do mnie powracając i zadając niezbyt przyjemny cios jakim jest Jumping Leg Drop ! Mocno zabolał mnie tułów, lecz jakoś za bardzo się tym nie przejąłem. Pomimo sprzyjającego bólu mozolnie doczołgałem się do narożnika i przy jego pomocy leniwie wstałem. Konkurent zrobił identycznie. Staliśmy naprzeciw siebie wpatrując się głęboko w źrenicy. Niczym zakochana para, jednak z odwrotnym skutkiem. Nie, nie poszliśmy ze sobą do łóżka. Rzuciłem się na niego, jednak nie dokładnie się wszystko udało i wpadliśmy w siłowe zwarcie. Szybko złapałem przewagę i zaprowadziłem oponenta w Boczny Headlock, następnie błyskawicznym przerzutem przez ramię sprowadziłem na deski. Wyczuwając idealną sytuację ruszyłem na liny, by w zawrotnym tempie powrócić do siedzącego konkurenta, paraliżując Low Angle Front Dropkick'iem! Gorący wiatr poniósł mnie na wyżyny swojej adrenaliny, musiałem odpocząć. Jednak wciąż dawała mi się we znaki myśl, że im szybciej to zakończę, tym więcej czasu będę miał na przygotowanie do walki o WHC Title. Postanowiłem jednak nie próżnować i flegmatycznie doczłapać się na szczyt metalowej wieży. Powolny marsz potrwał więcej niż mi się wydawało, jednak rywal nic sobie z tego nie zrobił. Bałem się o swoje bezpieczeństwo i czy tym razem mi się uda. Uznałem, że lepiej mieć pewność, więc zwróciłem się plecami do Hunico i skoczyłem. Niczym Magik w mroźnej zimie z dziewiątego piętra. Opadając z tej wysokości cała masa zwiększyła się dwa razy. Z takim obciążeniem przeciwnik zaznał niewyobrażalnych roskoszy. Corner Slingshot Splash connecting!


//Dwu kolorowe by lepiej zrozumieć przekaz. SM + Mocna Akcja\\

Edit: Kolor nie zadziałał.

Ostatnio edytowany przez Louner (2014-01-04 12:01:05)

Offline

#15 2014-01-04 11:50:38

Macio

http://wgraj-zdjecie.pl/qym.png

Zarejestrowany: 2013-12-01
Posty: 519
Punktów :   

Re: Triple Threat Ladder Match for #4 Contender to the World Heavyweight C

Aby wykonać SM należy wykonać 8 akcji normalnych, nie licząc uniwersalnych.

Abyss wchodzi na drabinę, Hunico leży, Potwór przygotowuje się do wykonania Corner Slingshot Splash'a. Hunico niezwłocznie musi coś uczynić aby nie zostać zgniecionym przez Potwora!

Kontra Hunico!



http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2012/107/8/1/the_undertaker_signature_by_wwedesign-d4wi2hk.png


Streak:

Wins: 2 ; Draws: 0 ; Loses: 0


Achievements:

#1 Contender to the WWE Championship at Fatal Fuor Way
WWE Champion
http://www.wwe.com/f/championship/belt/20131106_166x62_WWE_Orton_F.png


TOP 10
1 Miejsce (#3 RAW & #3 SmackDown)




Last Match:

The Undertaker vs Bray Wyatt vs William Regal vs AJ Styles for the WWE Title - Win by Hell's Gate

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi