April wstała ze swojej rywalki, unosząc dłonie w geście zwycięstwa. Sędzia podniósł jej dłoń a ona się teatralnie ukłoniła, a zaraz potem wyrwała swój nadgarstek z uścisku, spoglądając na niego z odrazą. Arbiter westchnął i opuścił ring, a AJ poprosiła pomagiera o mikrofon i stanęła nad Kaitlyn.
- Jak się czujesz, Kailtyn? Trochę zdechła? Bo właśnie na taką wyglądasz.
Lekko pogłaskała ją po głowie.
- Jesteś niczym innym jak zwykłym śmieciem. Jesteś bezużyteczna dla tej
organizacji. Wręcz czuję się zgorszona, ze ktoś przydzielił mnie do walki
z kimś takim jak Ty. Takim...żałosnym pomiotem.

Brunetka rzuciła mikrofon, następnie podniosła lekko głowę Kaitlyn i pospiesznie uchwyciła ją nogami, obróciła ją twarzą do maty i zapięła w ów sposób Black Widow. Celeste ostatkami siła zaczęła klepać w matę, jednak i to z czasem zaczęła słabnąć, do chwili gdy na ring nie wbiegło dwóch sędziów, który rozdzielili je, a April z szaleńczym uśmiechem opuściła ring, zostawiając nieprzytomną Kaitlyn z arbitrami i sanitariuszem.


mniej więcej było ustalone ze smokiem, chociaż nie wiem. jag już nie, to normalnie opuszcza arenę.

AJ wbiega w klęczącą Kaitlyn za pomocą Shinning Wizard'a, co sprawia że blondyna traci przytomność. Pin na środku ringu.

Kiedy przeciwniczka wymierzyła się do wykonania akcji która osłabie moją rękę, wtedy wiedziałam że jest to właśnie ta chwila do skontrowania tej akcji, dlatego postanowiłam wykonać na rywale akcji kontrującą tą akcje, dlatego też kiedy przeciwniczka zaciągnęła rękę, to wtedy ja to skontrowałam to wynosząc w górę przeciwniczkę i wykonałam Flapcjacka, po którym przeciwniczka brzuch ląduje na macie.

Kaitlyn zwija się z bólu, a April wykorzystuje okazje, by wykrzyczeć kilka zbereźnych obelg w kierunku brzydszej rywalki, pochylając się nad nią pełna jadu, wypluwała co do niej ma przyglądając się jej ruchom. Mimo obolałej twarzy Celeste próbuje podnieść się o własnych siłach, lecz jej plan niweczy nie zbyt silny stomp w plecy od April, która zaraz potem nieco potargała ją za włosy. Mendez otrzymuje reprymendę od arbitra za nieprzepisowy atak na co odpowiada mu słowami: "Talk to hand, b**ch". Sędzia nie ma zamiaru tolerować takiego zachowania, lecz Aprilka jest już na kolanach i trzyma paszteta znowu za włosy, by wymierzyć mu serię Face Slam'ów! Arbiter odlicza, lecz kończy przy 4, by odciągnąć AJ od rywalki. Mamy ostrą wymianę zdań między zawodniczką z Tampy a sędzią przez co lekko zamroczona "babochłopka" (czytaj Kaitlyn) się podnosi. To był zwykły babochłop, do ch*ja podobna, takiemu komuś AJ nie mogła dać się pokonać, szybko ją złapała za rękę i zrobiła obrót, trzymając w dłoniach dłoń kurwowatej. Następnie w zwinny sposób przechodzi do pozycji gdzie niemalże wyłamuje jej rękę, April przeprowadza ją na krótki spacer do narożnika, trzymając wciąż za ową rękę. Tup, tup po linach i mamy Running springboard armdrag takedown. Po którym April wstaje i unosi wysoko ręce do góry. Zaraz potem znów chwyta Kaitlyn za rękę gwałtownie podnosząc ją na równe nogi, nie omieszkując przy tym wspomóc się chwytaniem ją za włosy. Brunetka złapała Celeste za ramię, przykładając je sobie do klatki piersiowej i bam, pada na plecy, ciągnąc ją za sobą, w dany sposób dostarczając jej One Arm DDT !

AJ widząc, jak Kaitlyn poturlała się nieopodal, zaraz potem klęcząc  pod narożnikiem z zamiarem powstania, April czym prędzej do niej podbiegła, ujęła ją dłonią za ramie,  dość agresywnie podnosząc, zaraz potem obróciła ją przodem do siebie i pospiesznie wymierzyła Back Kick w brzuch, sprawiając ze kaleka upada zadkiem w liny.

April przyłożyła stópkę do szyi Celeste, zaczynając ją perfidnie dusić, arbiter doliczył do czterech, na co ona na sekundę odpuściła, unosząc dłonie w geście "przecież ja nic nie zrobiłam" a zaraz potem wyprowadziła serię stomp'ów na jej klatkę piersiową. Sędzia odsunął April od poturbowanej Kaitlyn, dobrze wiedząc, że w dany sposób się naraża nieco stukniętej dziewczynie, która do najmilszych niestety nie należała. Sędzia trzymał ją za biodra, a ona jak oparzona wydzierała się "nie dotykaj mnie!",  w rezultacie podsiwiały menel upomniał AJ, gdy ta chciała wdać się w niepotrzebną dyskusję z owym mężczyzną u władzy. Mendez wskazując na niego palcem, wściekła się oddaliła, tym razem do rywalki, na której postanowiła się wyżyć, z zamiarem zakończenia walki zapewne Shinning Wizard, lecz... lecz...zjadła mlecz i zachorowała.

April w dość powabny i ekspresowy sposób wykonała zgrabny taunt, a mianowicie unosi łapki w górę i patrzy na to źrebiątko nieopodal. Na jej ustach pojawił się uśmiech, gdy zauważyła jak ta ledwo narodzona sarna wykonuje dziwne ruchy, próbując się podnieść, jednak wciąż była w pozycji na pieska, jak na sukę przestało. Dłonie Celeste znajdowały się gdzieś na linach, a ona sama próbowała się dzięki nim wciągnąć, mając przy tym wypiętą dupę, czego AJ nie mogła po prostu przeoczyć. Mamy mocny slap w pośladek Bonin, na co blondyna reaguje jak oparzona. Jak w zwolnionym tempie obraca się w stronę Mendes, która sprzedaje jej przepiękny Shinning Heel Kick, prosto w szczękę, zapewne Kaitlyn słyszała w swoich uszach jak się jej ów kości przenoszą. April upadła na kolana, a jej włosy pofrunęły z góry na dół, a sama właścicielka pięknych, kruczoczarnych włosów pałała się cierpieniem swojej rywalki.

Blondynka po sekundzie przeszła na klenczki, a AJ nieco jakby w podskokach ruszyła do lin nieopodal, odbiła się od nich i wymierzyła Low Running Front Dropkick, w ryjek Kaitlyn, która automatycznie pada na matę, nieco się turlajac do lin. April powoli torowała sobie drogę do zwycięstwa, jednak wszystko może się jeszcze zmienić. Maluchna twardzielka błyskawicznie podniosła się z maty, gdyż podczas skoku też upadła na cztery litery,a to wszystko dla lepszego efetku. Apirl widząc że jej rywalka wciąż jest w proszku, aczkolwiek wykonuje ślamazarne ruchy by to zmienić.

Brunetka uniosła dłonie w górę, wstając z Kaitlyn i cofnęła się o dwa kroki w tył, po to aby móc sprzedać zamaszyste kopnięcie w wątrobę Kaitlyn, która zaczynała się powoli podnosić. AJ była na wysokiej fali, nie miała zamiaru z niej zejść, nie miała, ale każdy surfer, nawet ten najlepszy czasem popełnia błędy, dusząc się w wodach fali którą sami sobie wybrali. Drobna dziewuszka złapała dryblaske za małpie łapy i zaczęła  ją przeciągać z dala od lin, bo już powoli niemal ich dotykała.

Znęcanie się nad Kaitlyn miało w tej chwili ogromny sens, April zdecydowanie skupiała się na górnych partiach ciała kobiety, a najbardziej na mózgoczaszce, poświęcając szczególną uwagę na guzowatości potylicznej. AJ znów w nieczysty sposób złapała ją za kłaki, podnosząc z niewyobrażalną siłą niemal że na równe nogi. Nikt nie wiedział skąd ta mała kruszynka brała swoją siłę, być może ten chuderlawy wybryk natury składał się z dużej ilości mięśni, nie tylko wody? Celeste szybko wylądowała głową na posadzce, gdyż Panna Mendez drastycznie szarpnęła ją za włosy. (Mat Slam) Dla lepszego efektu również poświęciła nieco swoje drobne ciało, upadając na kolana. Spoglądała teraz z kolan na zwijającą się z bólu blondynę, zaciskając mocno zęby, z powodu wymieszanej wściekłości i energii jaką teraz darzyła swoją ofiarę.

April pospiesznie złapała Kaitlyn za włosy, szybkim ruchem wpychając ją na liny. Na potylice Kaitlyn lecą dwa mocne punch'e, co powoduje lekkie jej zdenerwowanie, ale AJ nie odpuszcza. Przykłada nogę do jej karku, w chwili gdy ta zwisa na drugiej lince i ją w nieczysty sposób przydusza, wydzierając się przy tym wściekle. (rope choke). Arbiter łaskawie odlicza czas do  dyskwalifikacji, jednak April trzeźwo myśląc po odliczeniu do czterech zeskoczyła z rywalki.

Nikt by się nie zdziwił, jakby AJ zaczęła się kłócić z sędzią, lecz ona miała co innego w planach. Złapała za linę na której to zwisała Celeste i mocno ją naciągnęła, sprawiając że blondyna upada na garbate plecy. AJ znów złapała ją za włosy i wypowiedziała do niej jakieś wredne słowa, po czym uderzyła jej głową o matę.